Cypr - Pierwsze promienie słońca

Nocną ciszą i dźwiękiem jeszcze sennego lotniska przywitał mnie Cypr po nocnym locie z Polski. Po kilkugodzinnym oczekiwaniu na autobus miejski który miał mnie zabrać do centrum i autobus Intercity do Protaras, tym pierwszym dostałem się w okolice portu w Larnace. Mając czas ponad godzinnej przesiadki szkoda było siedzieć na przystanku więc niedaleko było do plaży miejskiej a, że do wschodu słońca było już całkiem niewiele...

Naprawdę było warto zaczerpnąć wschodzącego słońca które dodało mi tylko energii na dalszą podróż do Protaras.